Umierające segmenty: co czeka rynek samochodowy w USA w najbliższych latach

Rok 2022 – po poprzednich dwóch latach koronawirusowych – był katastrofalny dla Ameryki Północnej. Ceny paliw i towarów gwałtownie się zwiększyły, stopy procentowe pną się w górę, wzrosły i koszty życia. Z kolei dochody Amerykanów gwałtownie spadły. Nie mogło to nie mieć negatywnego wpływu na przemysł motoryzacyjny. Niektóre segmenty rynku samochodowego praktycznie «wymarły». Jak eksperci widzą ich perspektywy na przyszłość?
Koronawirusowe 2020, 2021 i 2022 przyniosły szereg niespodzianek dla branży motoryzacyjnej.
Na przykład sprzedaż najbardziej przystępnych cenowo pojazdów spadła do poziomu bliskiego zeru, natomiast pełnowymiarowe pickupy, których średnia wartość w czwartym kwartale 2022 roku wynosiła 68 824 dolarów (według AutoTrader Price Index), odwrotnie – nabrały rozpędu.
Niemal we wszystkich kategoriach/segmentach pojazdów (te potocznie określane są jako B, C, B, LAV, PickUp, SUV) widać zmiany.
I są one tak radykalne, że zasadne jest pytanie: «Czy niedrogie samochody, sportowe, a nawet zwykłe sedany mają w ogóle przyszłość w Ameryce Północnej, czy też mają służyć jedynie «oldschoolowym» konsumentom?».
Posłuchajmy, co o perspektywach segmentów rynku samochodowego sądzą sami Amerykanie, a raczej eksperci autorytatywnej publikacji Driving.sa.
Samochody średniej wielkości
Kiedy mówią, że sedan średniej wielkości jest martwy, to wcale nie przesadzają. Producenci samochodów na całym świecie pozbywają się tej klasy aut z pogardą giganta wymiatającego muchy. Wśród tych, które jako ostatnie opuszczają rynek północnoamerykański są Mazda6 i Volkswagen Passat. Dołączają one do długiej linii samochodów, które zapisały się w historii motoryzacji – Ford Fusion, Chrysler 200, Buick Regal, Dodge Avenger. A także innych sedanów średniej wielkości, w tym samochodów nieistniejących już marek, jak Suzuki Kizashi, Pontiac G6, Saturn Aura i Mercury Milan.
W Kanadzie na przykład w 2022 roku sprzedano tylko 25 533 takich samochodów. Podczas gdy 10 lat temu sprzedano w tym kraju 127 157 sedanów średniej wielkości.
Jednak mówienie o pełnym upadku tej klasy samochodów jest przedwczesne, na rynku wciąż są Chevrolet Malibu, Honda Accord, Hyundai Sonata, Kia K5, Nissan Altima, Subaru Legacy, Toyota Camry.
Sprzedaż wymienionych marek spadła w USA w 2022 roku o 67% w porównaniu z rokiem 2012 (około 7 200 utraconych sprzedaży każdego miesiąca).
W związku z tym perspektywy dla klasy wydają się bardzo niewyraźne.
Minivany
Tylko 1,5% nowych samochodów sprzedanych w USA w 2022 roku stanowiły minivany. Nie udało się ich sprzedać w większej liczbie, mimo że samochody te były produkowane w ograniczonych partiach.
W rezultacie minivany straciły jedną trzecią swojej wcześniejszej sprzedaży z poprzedniego roku. Weźmy za przykład Kanadę: w 2022 roku sprzedano w tym kraju 22 385 minivanów (2 307 Kia Carnivals, 2 809 Honda Odysseys, 5 883 Toyota Sien i 11 385 Chrysler produkowane w Windsorze). Liczba ta pozostaje daleko w tyle nie tylko za poziomem sprzedaży w okresie rozkwitu tej klasy samochodów, ale także za liczbami z niedalekiej przeszłości.
Na przykład w 2016 roku w Kanadzie sprzedano ponad 90 000 minivanów; w 2004 roku – 185 000. Co tu dużo mówić, skoro jeszcze w 2009 roku udział minivanów w rynku był dwukrotnie wyższy niż obecnie.
Klasa ta wyraźnie ledwo zipię.
Duże sedany
Są segmenty, które według prognoz analityków w ciągu najbliższej dekady będą się stopniowo zmniejszać. Są też takie, które mają całkowicie zaniknąć. Wśród tych ostatnich są sedany premium od marek non-premium. Ich spadek można zauważyć w 2024 roku, kiedy modele te zostaną wycofane ze sprzedaży. Po wycofaniu Volkswagena Arteona i Toyoty Avalon na rynku pozostaną jedynie Kia Stinger, Dodge Charger, Chrysler 300 i Nissan Maxima.
Wkrótce dołączą one do grona Chevroleta Impali, Buicka LaCrosse, Hyundaia Azery, Kia Cadenzy i wielu innych samochodów wcześniej cieszących się popytem, a teraz martwych.
W 2022 roku w USA sprzedano 10 561 dużych sedanów, o 34% więcej niż w poprzednim. Jedno «ale»: w 2012 roku roczna sprzedaż dużych sedanów głównych marek wyniosła 60 297 sztuk.
Popyt na duże sedany systematycznie spada. Tylko cud może je uratować.
Amerykańskie muscle cars
W 2009 roku gospodarka północnoamerykańska doświadczyła czegoś, co teraz nazwalibyśmy «ujemnym wzrostem». Mimo to, wraz z powrotem Chevroleta Camaro na rynek, rok ten zapoczątkował wyścig sprzedaży trzech modeli dwudrzwiowych amerykańskich muscle carów. W Kanadzie sprzedano 10 414 sztuk Forda Mustanga, Dodge'a Challengera i Chevroleta Camaro.
W 2017 roku trio to osiągnęło sprzedaż na poziomie nieco poniżej 15 000 sztuk. A w 2022 roku Mustang, Challenger i Camaro nie osiągnęły nawet połowy powyższej liczby.
Według wszelkich przesłanek, upadek Challengera jest tuż za rogiem; Camaro raczej nie utrzyma się na rynku po 2024 roku. Ale Mustang to już zupełnie inna sprawa, prawda?
Samochody w przystępnej cenie
Konkurenci w tej klasie walczą na śmierć i życie. Nissan Micra, sprzedawany za mniej niż 10 tys. dolarów konkuruje z Chevroletem Spark (o tej samej cenie) i ośmioma innymi samochodami, sprzedawanymi za mniej niż 15 tys. dolarów.
Oto co mówią nam statystyki. W 2015 roku w Kanadzie sprzedano ponad 70 000 małych samochodów, czyli 4% wszystkich sprzedanych samochodów (10% aut osobowych).
W 2022 roku w USA sprzedano tylko 25 063 samochodów subcompaktowych, co oznacza spadek o 16% w stosunku do roku poprzedniego. Ich udział w rynku samochodowym to minusowe 0,9%. Wśród ocalałych w «świecie forsy» są 2 286 Nissanów Versas, 2 626 Mitsubishi Mirage, 8 097 Chevroletów Sparks i 11 054 Kia Rios.
Jest mało prawdopodobne, że ta klasa samochodów całkowicie zniknie w Ameryce, ale nakład «karłów» w stosunku do ogólnej liczby wyprodukowanych samochodów prawdopodobnie zbliży się do wartości błędu statystycznego.

Zostaw wniosek o wybór super komfortowego samochodu!